Kizomba to zmysłowy taniec, pełen uwodzicielskich, subtelnych ruchów. Powstała w latach 70. w Angoli. Od początku łączyła w sobie sembe i zouka. Współcześnie, odnajdziecie w niej wpływy francuskie, angolskie i portugalskie. Rytm muzyki przypomina bicie serca i wyznacza tempo tancerzom. Partnerzy współpracują ze sobą, pozostając cały czas w bliskim kontakcie. Dominującą rolę odgrywa mężczyzna. To on wyznacza kierunek i prowadzi partnerkę, która poddaje się rytmowi.
Ważnym elementem jest ruch bioder partnerów. Wielu instruktorów twierdzi, że ruchy kizomby mamy naturalnie w sobie, dlatego nawet początkująca osoba może ją zatańczyć dobrze! To taniec oparty na dotyku. Mężczyzna obejmuje kobietę w pasie, ona zaś trzyma go za barki. Oboje stykają się biodrami a ich oczy pozostają lekko przymknięte, przez cały taniec pozostają w bliskim kontakcie. Skoncentrowani na sobie partnerzy, izolują się od świata, poddając się temu konkretnemu momentowi. Stąd bardzo często mówi się, że kizomba pozwala na odprężenie i relaks. To na pewno nie jest trening cardio, nie będziecie gubić wielu kilogramów, ale Wasze ciało się wysmukli. Wyzwolicie w sobie emocje, które poniosą Was w inny wymiar ruchu. Kizomba to nie tylko sam taniec, ale też charakterystyczna muzyka. Większość piosenek wykonywana jest w języku portugalskim, ale również we francuskim i angielskim.
To zdecydowanie taniec dla każdego! Bardzo prosty krok podstawowy jest punktem wyjścia do skomplikowanych kombinacji. Odprężająca muzyka i zmysłowe ruchy wprowadzą Was w błogi, przyjemny nastrój. Poczujecie się pewniejsi siebie, ale przede wszystkim, jak w każdym tańcu, będziecie świetnie się bawić.